środa, 3 czerwca 2015

Odkręcamy - zakręcamy

Przychodzi taki czas, kiedy maluch sięga po buteleczki, pojemniki i ... próbuje je odkręcać i zakręcać :) Dopadło to i Zośkę, dlatego pośpiesznie podążyłam za jej chęcią do opanowania tejże umiejętności i zrobiłam taką oto deseczkę.



Na pomysł ten natknęłam się na kilku blogach (m.in. bielemorele) i postanowiłam zrobić dla Chlipki coś podobnego.

Zakupiłam:
- kawałek sklejki
- kilka gwoździków


Zostawiłam sobie 3 butelki po mleku oraz jedną po wodzie mineralnej. Dokładnie je umyłam, a dalej to już działał mój meżulek. Obciął butelki, porozcinał tworząc "kwiaty"


i przywiercił do sklejki.


Pomoc ta doskonali umiejętność chwytania, motorykę małą i współdziałanie rąk. Pozwala maluchowi usprawniać koordynację ręka-oko i ćwiczyć koncentracje :)

A tak pracowała Zośka:














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz