Dziś Chlipusia pracowała z pięknym, pachnącym potpourri. A zadań do wykonania było kilka.
Po pierwsze - przenoszenie kolejnych kawałków ze szklanej miski do miski za pomocą rąk i paluszków:
Po drugie - przenoszenie kolejnych kawałków ze szklanej miski do miski przy użyciu szczypców:
I na końcu - Zośka utworzyła ozdobę na meble przy użyciu białych ozdobnych kamyczków, potpourri i szklanego wazonika:
Najpierw przesypała kamyczki:
Następnie przeniosła i ułożyła wg własnego pomysłu potpourri:
Dorzuciła ozdobny kwiatek:
I gotowe:
Ozdoba ta koniecznie musi zagościć na naszych meblach :)
Nie obyło się bez wąchania ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz