Hmmm...połowa stycznia, śniegu brak, a my tak bardzo za nim tęsknimy...
Chlipusia chciała ulepić bałwana. No ale jak? Śniegu ni ma ;-)
To może zrobimy innego bałwana :)
Potrzebujemy do tego:
- kartkę papieru, 3 waciki kosmetyczne, klej, pisak czarny, wycięty bałwani kapelusik, miotełka i marchewkowy nos, białą farbkę.
Zośka przykleiła płatki kosmetyczne
Dodała bałwanie gadżety ;-)
Narysowała węgielki-guziki
Hmm...brakuje mu tylko śniegu wokoło/
Więc maczamy paluszek w białej farbce i robimy śnieg
A tak wygląda Zosinkowy bałwan
("smutny mamo, bo mało śniegu ma" ;-) )